Uratowano 70-letnią kobietę
Dzięki sprawnym działaniom służb uratowano 70-letnią, samotnie zamieszkującą kobietę. Starsza pani trafiła pod opiekę lekarską.
12 marca 2017 roku około godziny 21.00 dyżurny bełchatowskiej policji został zaalarmowany przez zaniepokojoną kobietę, która podała, że nie może skontaktować się, ze swoją schorowaną, samotnie zamieszkującą matką. Zgłaszająca oświadczyła, że 70-latka nie odbiera telefonu, a ona sama nie może dostać się do jej mieszkania na osiedlu Dolnośląskim w Bełchatowie ponieważ nie posiada kluczy. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy z wydziału prewencji. Policjanci zastali przed drzwiami mieszkania zgłaszającą, która twierdziła, że jej matka choruje na serce. Wspólnie telefonowali do starszej pani lecz nikt nie odbierał telefonu. Zza drzwi mieszkania wyraźnie słychać było dźwięk telefon, co świadczyło, że kobieta może być w mieszkaniu. Wspólnie z wezwanymi na miejsce funkcjonariuszami straży pożarnej siłowo otworzono drzwi mieszkania. Okazało się, że bełchatowianka leżała w bezruchu na podłodze w pokoju. Żyła, jednak nie było z nią kontaktu. Obecny na miejscu zespół pogotowia ratunkowego udzielił kobiecie pierwszej pomocy medycznej. Starsza pani została zabrana do szpitala w Bełchatowie. Dzięki sprawnym działaniom służb kobieta znajduje się teraz pod opieką lekarską.
Pamiętajmy, że osoby starsze, samotnie zamieszkujące, wymagają naszej uwagi i troski. Jeśli znamy kogoś starszego, żyjącego samotnie nie wstydźmy się sprawdzić i zapytać czy nie potrzebuje naszej pomocy. Obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę, samotność i nieporadność. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Wielokrotnie od naszej troski i reakcji zależy ich życie. Wystarczy jeden telefon pod numer 112 lub 997 lub 986, by uratować ludzkie życie