Zaatakowali strażników ochrony kolei są już w rękach policjantów
Wspólne działania kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji i VII Komisariatu w Łodzi doprowadziły do wytypowania i zatrzymania trzech osób, które zaatakowały funkcjonariuszy. W rękach stróżów prawa znalazło się dwóch mężczyzn i kobieta.
Do zdarzenia doszło 10 kwietnia 2017 roku około godziny 18:00 w rejonie torowiska kolejowego przy Trasie Górna. Wówczas funkcjonariusze SOK podjęli interwencję wobec grupki osób, które spożywały alkohol przy torowisku. Podczas czynności osoby stały się agresywne i wulgarne wobec strażników. W konsekwencji funkcjonariusze zostali zaatakowani przez krewkich imprezowiczów. Napastnicy używali zarówno siły fizycznej jak i kamieni z pobliskiego torowiska. Kiedy funkcjonariusze zastosowali wobec jednego z agresorów kajdanki pozostali ponownie zaczęli ich atakować. Jeden z mundurowych wykorzystał broń służbową oddając trzy strzały w powietrze. Wtedy napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia. Informacje o zdarzeniu dotarły do policjantów. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli szereg śladów, które zostały poddane gruntownej analizie. Na podstawie ustaleń kryminalnych 13 kwietnia 2017 roku wczesnym rankiem policjanci zatrzymali trzy osoby. 27-latka, który miał już konflikt z prawem w związku z pobiciem oraz jego 18-letnią siostrę. Poza tym w rękach stróżów prawa znalazł się także nie notowany 26-latek. Zgromadzony materiał dowodowy zostanie teraz przekazany do prokuratury. Nie wykluczone, że w najbliższym czasie zatrzymani usłyszą zarzuty. Mogą odpowiedzieć za czynną napaść, naruszenie nietykalności funkcjonariuszy oraz ich znieważenie. Są to przestępstwa zagrożone odpowiednio karami 10, 3 i roku pozbawienia wolności.