Czujny o każdej porze dnia i nocy - nawet po służbie!
Policjanci zatrzymali 31-latka, który ukradł zabawki ze stacji benzynowej. W pościg za sprawca ruszyli ochroniarze oraz policjant, który po służbie odwiedził stację.
6 sierpnia 2017 roku kilka minut po północy na stacji benzynowej na której akurat zatrzymał się jeden z policjantów po służbie zapanowała wrzawa. To ekspedientka włączyła przycisk alarmowy widząc jak jeden z klientów bierze towary z półki i bez uiszczenia zapłaty ucieka. Policjant nie czekając długo wraz z pracownikiem ochrony ruszyli za sprawcą. Mężczyzna widząc, że ktoś go goni, zaczął uciekać. Nie pobiegł jednak daleko, gdyż już po chwili został obezwładniony. Jak się okazało był to 31-letni mieszkaniec Łodzi. Jak się okazało ukradł ze stacji zabawki. W rozmowie z policjantami nie chciał przyznać dlaczego to zrobił. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.