Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany kierowca bardzo chciał uniknąć odpowiedzialności

Po spowodowaniu kolizji podjął próbę negocjacji z pokrzywdzonym, a później nieudaną próbę ucieczki przed policjantami. Nietrzeźwemu kierowcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i oczywiście utrata prawa jazdy.

 

25 października 2017r. około godziny 19.25 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o uderzeniu bmw w sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulicy Al. Grunwaldzka z ulicą Jana Pawła II w Sieradzu. Chwilę potem na miejscu pojawili się policjanci. Zastali uszkodzony samochód, wewnątrz którego nikogo nie było. Jednak obecni na miejscu świadkowie opisali wygląd kierowcy jak i kierunek jego ucieczki. Podjęty przez funkcjonariuszy pościg zakończył się sukcesem na pobliskim parkingu. Po zatrzymaniu uciekinier w trakcie doprowadzania do radiowozu stawiał opór i był agresywny. Usiłował również wmówić policjantom, że samochodem kierował kolega. Szybko ustalono, że prawdopodobną przyczyną kolizji był spożyty przez niego alkohol. Badanie wykazało, że 19 – letni mieszkaniec gminy Błaszki miał ponad 2 promile alkoholu w swoim organizmie. Ustalono również, że młody człowiek kilka minut wcześniej spowodował kolizję z innym pojazdem przy Galerii Sieradzkiej. Po jej spowodowaniu usiłował sprawę załatwić polubownie, bez wzywania policji. Jednak gdy pokrzywdzony nie zgodził się na takie rozwiązanie wsiadł z ponownie do swojego samochodu podejmując próbę ucieczki zakończoną po chwili na słupie sygnalizacji. Młody człowiek noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie  nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy do 10 lat oraz nawiązka w wysokości 5 tysięcy złotych.

Powrót na górę strony