W dziecięcym wózku wieźli łup na złomowisko
Mężczyźni włamali się do opuszczonego budynku i wynieśli stamtąd dwa kaloryfery. Zostali zatrzymali gdy wędrowali z łupami do punktu złomu. Za włamanie grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
17 maja 2016 r. około godz. 13 do zgierskich wywiadowców dotarła informacja o dokonanej kilka minut wcześniej kradzieży z włamaniem do opuszczonego budynku przy Placu Kilińskiego w Zgierzu. Z dalszego przekazu wynikało, że sprawcy ze zdobytym łupem wędrują w stronę skupu złomu. Funkcjonariusze pojechali w rejon złomowiska i z daleka dostrzegli trzech mężczyzn pchających dziecięcy wózek załadowany dwoma stalowymi kaloryferami. Pojechali w ich kierunku by sprawdzić ich tożsamość oraz źródło pochodzenia wiezionych grzejników. Wszyscy mężczyźni byli nietrzeźwi. Nie potrafili logicznie wytłumaczyć skąd mają te przedmioty. Podczas przeszukania jednego z nich policjanci znaleźli w kieszeni kurtki dwa wkrętaki i robocze rękawiczki. Całe trio zostało zatrzymane. Mężczyźni w wieku od 36 do 39 lat są mieszkańcami Zgierza. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzut współdziałania w kradzieży z włamaniem. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.