Łowiccy policjanci zatrzymali włamywacza
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 36-latkowi, który włamał się do pomieszczenia gospodarczego na stacji paliw. Podczas przeszukania jego mieszkania wyszło na jaw, że uprawiał konopie indyjskie.
Do zdarzenia doszło w nocy z 6/7 lipca 2018 roku. Łowicka policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu na jednej ze stacji paliw w gminie Łowicz. Ze zgłoszenia wynikało, że w nocy nieznany sprawca dostał się do pomieszczenia gospodarczego, skąd ukradł kosiarkę spalinową o wartości 1500 złotych. Policjanci rozpoczęli typowania sprawcy. Wytężona praca kryminalnych, wnikliwa analiza materiałów oraz szczegółowa analiza monitoringu doprowadziła do ustalenia podejrzewanego mężczyzny. Okazało się, że jest to mieszkaniec powiatu zgierskiego. Wczesnym rankiem 6 września kryminalni zapukali do jego mieszkania. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli i zabezpieczyli 7 roślin ziela konopi indyjskich, które rosły w doniczkach na balkonie. 36-latek został zatrzymany. Był w przeszłości notowany za konflikty z prawem. Śledczy przedstawili mu zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz uprawy konopi. Za te czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
