Nocna wizyta poznańskich kibiców zakończona zarzutami
Miniony weekend to nie tylko zabezpieczenie uroczystości obchodów Święta Niepodległości ale także przejazdów przez teren województwa łódzkiego różnych grup kibiców piłki nożnej. Po informacjach medialnych o kradzieży 29 października ze stadionu poznańskiego klubu kilku flag, co internauci przypisali kibicom Widzewa, kolejny raz na terenie Łodzi pojawiła się liczna grupa fanów Lecha. Trudno nie doszukiwać się w tym próby odwetu. I tym razem łódzka policja zapobiegła konfrontacji.
W nocy z 11 na 12 listopada 2018 roku między innymi na terenie Łodzi prowadzone były policyjne działania związane z przejazdami licznych grup wracających z marszu w Warszawie. Już po północy w mieście zlokalizowano co najmniej kilkanaście pojazdów na poznańskich tablicach rejestracyjnych. Ze spływających informacji wynikało, że osoby poruszające się tymi autami mają kominiarki, maczety i inne niebezpieczne narzędzia. Kilka z tych samochodów na ulicy Warszawskiej nie zatrzymało się do kontroli.
Rozpoczął się policyjny pościg, w który oprócz oznakowanych radiowozów włączyło się kilka patroli kryminalnych. Kierujący nie reagowali na dawane sygnały. Uciekali łamiąc kolejne przepisy ruchu drogowego jak przejeżdżanie na czerwonych świetle czy zajeżdżanie drogi radiowozom. Ostatecznie już na terenie Zgierza po wyprzedzeniu 3 uciekających aut, na blokadzie doszło do ich zatrzymania. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Laguna próbowała jeszcze odjechać chodnikiem. Zarówno kierujący jak i pasażerowie zostali siłowo wyciągnięci na zewnątrz.
Policjanci skontrolowali audi a4, renault laguna i wynajętego z wypożyczalni busa marki Opel. Wylegitymowano kilkunastu kibiców Lecha Poznań w wieku od 19 do 51 lat. Kierujący w wieku 29, 32 i 31 lat zostali zatrzymani w związku z przestępstwem dotyczącym niezatrzymania się do kontroli za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
27-letni pasażer audi odpowie za posiadanie narkotyków. Funkcjonariusze zatrzymali także prawa jazdy. Ukarali mandatami m.in. za używanie słów wulgarnych podczas interwencji. Auta zabezpieczono na policyjnym parkingu a po oględzinach wydano użytkownikom. Niemalże w tym samym czasie , w nocy, na terenie Łodzi zatrzymano czwarty pojazd, który wcześniej odłączył się od ściganej ekipy. 37-letni kierujący peugeotem jechał z 3 pasażerami. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.
Policjanci z Wydziałów do walki z Przestępczością Pseudokibiców na bieżąco monitorują sytuacje i zagrożenia wynikające z tego środowiska. Komendy wojewódzkie z kraju wymieniają się informacjami. To nie pierwsza sytuacja kiedy na terenie Widzewa pojawiła się grupa kibiców Lecha. Dzięki działaniom funkcjonariuszy, mimo prób ze strony pseudokibiców, nie doszło do tej pory do konfrontacji./Joanna Kącka/
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 9.41 MB)