Sprawcy kradzieży paliw w rękach łowickich policjantów. Przy jednym z nich zabezpieczono 180 gramów marihuany.
Trzech mieszkańców ościennych powiatów zatrzymali łowiccy policjanci w sprawie kradzieży paliw. Wszyscy usłyszeli już zarzuty.
W ostatnim czasie doszło do szeregu kradzieży, gdzie nieznani sprawcy przyjeżdżali na stację samochodem, tankowali paliwo do zbiorników i szybko odjeżdżali nie płacąc. Do zdarzeń doszło na przełomie roku na terenie powiatu łowickiego, brzezińskiego i sochaczewskiego. Z ustaleń policji wynikało, że sprawcy przemieszczali się oplem vectrą na tablicach rejestracyjnych, skradzionych wcześniej od innych pojazdów. Kryminalni wytypowali osoby mogące mieć związek ze sprawą. 4 stycznia zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 20, 24 lata z powiatu skierniewickiego oraz 32-latka z powiatu sochaczewskiego. Podczas przeszukania miejsc zamieszkania podejrzewanych policjanci znaleźli i zabezpieczyli samochód wykorzystywany w przestępczym procederze, zbiorniki na paliwo, olej napędowy i inne przedmioty służące do popełniania przestępstw, m.in. kominiarki i łomy. Ponadto u 20-latka kryminalni znaleźli jeszcze ponad 180 gramów marihuany. Wszyscy są znani już policji. Śledczy dotychczas ustalili, że mężczyźni dopuścili się 7 przestępstw kradzieży paliw, gdzie jednorazowo wartość strat wynosiła około 600-900 złotych. Usłyszeli zarzuty kradzieży, a najmłodszy dodatkowo posiadania narkotyków. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa. Prokurator Rejonowy w Łowiczu zastosował dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.