Nie potrafił wyjaśnić co nim kierowało gdy niszczył elewację budynków i stojące nieopodal samochody
Policjanci na podstawie zapisu monitoringu wytypowali 31-letniego wandala, który farba zniszczył elewacje budynku a także zarysował karoserie zaparkowanych w pobliżu samochodów.Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
10 czerwca 2016r. sieradzka policja otrzymała zgłoszenie o zniszczeniu mienia przez nieznanego sprawcę. Do zdarzenia miało dojść w nocy na jednej z ulic Sieradza. Według pokrzywdzonego, wandal prawdopodobnie przy użyciu ostrego metalowo przedmiotu porysował powłoki lakiernicze w dwóch zaparkowanych samochodach osobowych marki bmw i opla. Następnie przy użyciu farby w sprayu zniszczył elewację stojących obok budynków. Pokrzywdzony wycenił straty na 18.500 złotych. Policjanci zaczęli czynności procesowe od przejrzenia zapisu lokalnego monitoringu. Już po kilku chwilach jeden z funkcjonariuszy rozpoznał w wandalu 31 – letniego sieradzanina bez stałego miejsca zameldowania. Jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu. Trzy dni później jeden z patroli zauważył na ulicy Bohaterów Września poszukiwanego. Po chwili mężczyzna znalazł się w policyjnym radiowozie. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego częściowo się przyznał. Wyjaśnił, że nie pamięta dokładnego przebiegu zdarzenia gdyż był pod wpływem alkoholu. Najbliższe kilka miesięcy zatrzymany mężczyzna spędzi w zakładzie karnym ponieważ ma do odbycia zasądzoną wcześniej przez sąd karę pozbawienia wolności.