Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradał garaże sąsiadów

Kryminalni z V Komisariatu Policji KMP w Łodzi zatrzymali 43-latka, który okradł dwa garaże w sąsiedztwie swojego miejsca zamieszkania. Mężczyzna włamywał się po to, aby zdobyć pieniądze na jedzenie i alkohol. Przywłaszczone przedmioty sprzedawał przypadkowym osobom na jednym z łódzkich targowisk.

Policjanci z V Komisariatu KMP w Łodzi przyjęli zawiadomienie o kradzieży z włamaniem na ulicy Koszykowej. Jak wynikało z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego, nieznany sprawca w połowie stycznia 2019r włamał się do jego garażu. Z pomieszczenia skradziono m.in. nawigację GPS, butlę gazową oraz akumulator samochodowy o łącznej wartości kilkuset złotych. Analizując materiały sprawy policjanci bardzo szybko ustalili, że sprawcą włamania mógł być 43-latek mieszkający w sąsiedztwie pokrzywdzonego. 29 stycznia 2019 roku stróże prawa odwiedzili wytypowanego mężczyznę. Zatrzymany początkowo nie przyznawał się do popełnienia przestępstwa, jednak po rozmowie z policjantami zrozumiał, że nie ma sensu iść w zaparte. W trakcie dalszych czynności dokładnie opisał okoliczności kradzieży z włamaniem. 43-latek stwierdził, że skradzione z garaży przedmioty sprzedał na rynku, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na bieżące potrzeby - jedzenie i alkohol. Dodatkowo wskazał kolejne miejsce, gdzie dopuścił się kradzieży mienia. Również i w tym przypadku był to garaż ulokowany pod tym samym adresem, a należący do innego lokatora. Tam łupem sprawcy padły felgi samochodowe i podnośnik do auta. Za popełnione przestępstwa amatorowi cudzej własności, który uprzednio notowany był za podobne przestępstwa, grozić może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony