Włamał się na plebanię
Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Warszawy, który z uwagi na szybką reakcję policji nie zdołał zbiec z budynku plebanii , do którego się włamał. Został odnaleziony przez funkcjonariuszy na strychu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
3 lutego 2018 roku na terenie dzielnicy Polesie służbę pełnił patrol z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi. Po godzinie 16.00 funkcjonariusze zostali skierowani przez dyżurnego w rejon plebanii gdzie jak wynikało z telefonicznego zgłoszenia mogło dojść do włamania. O niepokojącej sytuacji zaalarmował sam ksiądz, którzy w tym czasie w budynku przebywał sam. Usłyszał niepokojące odgłosy więc ukrył się w jednym z pomieszczeń. Policjanci skrupulatnie krok po kroku sprawdzali plebanię zabezpieczając także ewentualną drogę ucieczki sprawcy. Ostatecznie , na strychu, w samym rogu, znaleźli ukrywającego się mężczyznę. W związku ze stawianym oporem został szybko obezwładniony . Ujawniono przy nim przedmioty skradzione z plebanii , podobnie w walizkach pozostawionych na innych kondygnacjach. Podejrzewany okazał się 40-letnim mieszkańcem Warszawy. Noc spędził w policyjnym areszcie. Był już wcześniej notowany za konflikty z prawem. Dzisiaj usłyszy zarzut. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.