Zabezpieczenie meczu pucharowego pod czujnym okiem łódzkich policjantów
30 października 2019 roku, na stadionie miejskim w Łodzi przy al. Piłsudskiego, odbył się mecz 1/16 Pucharu Polski pomiędzy drużynami Widzewa Łódź i Legii Warszawa. Ze względu na antagonistyczny stosunek kibiców obydwu drużyn, w zabezpieczenie tej imprezy masowej zaangażowanych zostało kilkuset funkcjonariuszy z łódzkiego garnizonu policji.
Bezpośrednio przed rozpoczęciem spotkania na dworzec kolejowy przy ul. Niciarnianej w Łodzi podjechał pociąg specjalny wiozący blisko 900 kibiców drużyny Legii Warszawa. Fani stołecznej jedenastki odprowadzeni zostali przez kordony policyjne na stadion, gdzie zajęli swoje miejsca w sektorze gości. Do sympatyków drużyny gości dołączyli również kibice Zagłębia Sosnowiec, którzy od lat wspierają dopingiem obecnych wicemistrzów Polski. Kontrolując wchodzący na stadion pracownicy ochrony ujęli 6 osób, które złamały prawo. Mężczyźni w wieku od 21 do 32 lat próbowali wnieść na stadion wyroby pirotechniczne. Taki czyn zagrożony jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Osoby, przy których znaleziono materiały pirotechniczne zostały przekazane policjantom i zatrzymane do dalszych czynności. Niebawem usłyszą zarzuty naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Jak się później okazało, nie wszystkie kontrole były tak skuteczne. W trakcie meczu piłkarskiego zarówno kibice gospodarzy, jak i kibice gości odpalili race. Zadymienie, które powstało na stadionie w drugiej odsłonie meczu spowodowało, że zawody zostały przerwane na kilka minut. Po wznowieniu gry obyło się już bez większych zakłóceń. Mecz obejrzało łącznie ponad 17 tysięcy widzów. Dzięki zaangażowaniu znacznych sił policyjnych, w rejonie obiektu nie doszło do poważniejszych ekscesów z udziałem kibiców obu drużyn. Po zakończeniu spotkania fani drużyny przyjezdnej zostali odprowadzeni na dworzec, skąd odjechali w kierunku Warszawy.