Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wypadki na autostradach A1 i A2

1 ofiara śmiertelna i 9 osób rannych to bilans dwóch wypadków drogowych, do których doszło jednego dnia na autostradach A1 i A2 w województwie łódzkim.

Na autostradzie A-2 w powiecie zgierskim bus wjechał w wojskową ciężarówkę. Hospitalizowano 7 osób, w tym 5 dzieci. Przez kilka godzin droga do stolicy była nieprzejezdna, więc policjanci zorganizowali objazdy. 13 lipca 2016 roku o godzinie 7.25 na autostradzie A2 w pobliżu miejscowości Kowalewice w kierunku Warszawy bus zderzył się z ciężarówką. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 38-letni obywatel Niemiec kierując samochodem volkswagen multivan nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go wojskowego samochodu ciężarowego i uderzył w tył jego przyczepy. Następnie odbił się, zjechał na lewą stronę i uderzył w barierki ochronne. Kierujący busem z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany helikopterem do szpitala. 42-letnia żona kierującego oraz piątka ich dzieci w wieku od 9 miesięcy do 8 lat również trafili do szpitali, na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwaj żołnierze jadący wojskową ciężarówką nie doznali żadnych obrażeń. Z uwagi na czynności procesowe i usuwanie skutków wypadku droga w kierunku Warszawy była nieprzejezdna przez kilka godzin. Policjanci zorganizowali objazdy. Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury wyjaśniają zgierscy policjanci.

Na autostradzie A-1 w powiecie kutnowskim śmierć poniósł kierujący toyotą, a dwie inne osoby odniosły obrażenia. Do wypadku doszło 12 lipca 2016 roku o godzinie 11.40 na autostradzie nr 1 w rejonie MOP Strzelce. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż poruszający się w stronę Torunia, kierujący toyotą corolla, podczas intensywnych opadów deszczu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas zieleni i uderzył w barierkę ochronną. W tym samym momencie jadący za nim samochód bmw, którego kierującym był 37-letni mieszkaniec Warszawy uderzył w tył corolli. Chwilę po tym zdarzeniu, kierujący pojazdem renault clio, 40-letni mieszkaniec powiatu włocławskiego, widząc wypadek podjął próbę hamowania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w barierki ochronne.  W wyniku zdarzenia kierujący toyotą poniósł śmierć na miejscu, kierujący renaultem odniósł obrażenia w postaci wstrząśnienia mózgu, pasażer bmw doznał urazu ręki, natomiast kierowca tego samochodu nie odniósł żadnych obrażeń. Kutnowscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.

 

W trosce o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego policjanci apelują do kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności i ścisłe stosowanie się do obowiązujących przepisów prawa o ruchu drogowym.

Powrót na górę strony