Ukrył narkotyki w komórce
Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi, zatrzymali 20-latka podejrzanego o posiadanie marihuany. W trakcie policyjnej kontroli, mężczyzna tłumaczył stróżom prawa, że nie ma nic wspólnego z narkotykami. Okazało się, że niedozwolone używki ukrywał w komórce.
18 listopada 2019 roku około godziny 10, kryminalni z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi wylegitymowali młodego mężczyznę, który szedł jedną z ulic na osiedlu Retkinia. Nerwowe zachowanie 20-latka wskazywało, że może mieć on związek z dystrybucją narkotyków. Podejrzenie policjantów wydawała się potwierdzać charakterystyczna woń marihuany, która wyczuwalna była z odzieży mężczyzny. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami młodzieniec zaprzeczył, że znajduje się w posiadaniu jakichkolwiek niedozwolonych używek. Policjanci nie dali wiary tym tłumaczeniom i postanowili przeszukać ww. oraz jego mieszkanie. Nie znaleziono narkotyków, jednak stróże prawa nie poprzestali na tym. Ponieważ policjanci odnaleźli klucze niewiadomego przeznaczenia, spytali się o komórkę przynależną do kontrolowanego mieszkania. 20-latek przestraszył się i nie był w stanie udzielić odpowiedzi na zadane pytanie. To utwierdziło stróżów prawa w przekonaniu, że może on mieć niedozwolone substancje. Po dopasowaniu znalezionych kluczy do jednej z komórek lokatorskich, policjanci otworzyli pomieszczenie. Okazało się, że w jego wnętrzu znajduje się słoik z marihuaną i prawie 30 torebek wypełnionych tą używką. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 160 gramów narkotyku. Mężczyzna, który jak dotychczas nie był notowany, usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i ich wprowadzania do obrotu. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu teraz nawet do 12 lat pozbawienia wolności.