Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wnuczka policjantka prosi - Babciu, Dziadku nie daj się oszukać!

Para seniorów z Łodzi przekazała oszustom blisko 300 tysięcy złotych. Wierzyli , że pomagają policji, która prowadzi sprawę dotycząca nieuczciwych pracowników banku i uchronia w ten sposób oszczędności swojego życia. PAMIĘTAJ! Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem! Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust! Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku i nie przekazuj nikomu swoich danych, numerów PIN i haseł! Po takiej rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer i opowiedz i tym zdarzeniu i poinformuj Policję.

Wielkimi krokami zbliża się Dzień Dziadka i Babci. Nie wszyscy będą świętować z radością. W codziennych rozmowach z bliskimi seniorami przypominajmy im o czyhających niebezpieczeństwach. Oszustwo metodą „na wnuczka” czy „na policjanta” to dla tych osób nie tylko utrata oszczędności całego życia ale ogromna trauma ,która może odbić się na ich zdrowiu.

Schemat działania oszustów od pewnego czasu jest niezmienny. Niestety mimo apeli nadal znajdują ofiary. Tym razem w połowie grudnia skontaktowali się telefonicznie z małżeństwem łódzkich seniorów. Kobieta przedstawiła się za policjantkę informując, że jest prowadzona sprawa dotycząca dwóch nieuczciwych kasjerek z banku, w którym starsi państwo mają ulokowane oszczędności. Ostrzegła, że jeśli chcą je uchronić powinni wypłacić i zdeponować u niej do sprawy, a po ej zakończeniu zostaną ponownie przelane na konto. Pokrzywdzona wraz z mężem w ciągu kilku dni wypłacała z placówek bankowych pieniądze i pozostawiali je w różnych wskazanych telefonicznie miejscach na terenie Łodzi. Cały czas wierzyli, że współpracują z prawdziwą policjantką. Dopiero po miesiącu kiedy poszli do banku zorientowali się, że padli ofiarą oszustów i ich oszczędności wbrew obietnicy nie wróciły na konto. Teraz materiał dowodowy zbierają prawdziwi śledczy.

Jak działają oszuści:

  • Oszuści często posługują się książkami telefonicznymi, z których wybierają osoby o imionach często charakterystycznych dla osób starszych, następnie dzwonią na wybrany numer telefonu. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię oraz inne dane, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową.
  • Dla wywarcia większego wrażenia oszuści wmawiają również starszym osobom, że są policjantami, a pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny lub prowadzą sprawę oszustw i wyłudzania pieniędzy.
  • W rozmowie oszuści zawsze proszą o dyskrecję.
  • Po wyrażeniu zgody na przekazanie pieniędzy, zgłasza się po nią ktoś inny, zapowiedziany przez oszusta, jako osoba godna zaufania, która w imieniu rzekomego stróża prawa odbiera pieniądze. Często oszuści umawiają się na spotkanie pod bankiem, aby szybko zabrać gotówkę.
  • O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy Policję, korzystając z numeru alarmowego 112!!

wnuczka i policjantka

mł. insp. Joanna Kącka

Rzecznik KWP w Łodzi

Film Mat. prewencji KWP Lublin

Opis filmu: film na którym widać starsze osoby, które kolejno opowiadaja o oszustwach

Pobierz plik Mat. prewencji KWP Lublin (format mp4 - rozmiar 21.59 MB)

Powrót na górę strony