Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Odpowie za oszustwo metodą na policjanta

Łódzcy policjanci zatrzymali mężczyznę, który odebrał od jednej z mieszkanek osiedla Dąbrowa ponad 23 tysiące złotych. Wcześniej pokrzywdzona została wprowadzona w błąd, że przekazując gotówkę udziela pomocy rzekomemu funkcjonariuszowi. Podejrzany odpowie w warunkach recydywy. Jeszcze dziś zapadnie decyzja czy zostanie tymczasowo aresztowany.

27 marca 2020 roku około godziny 13.20 policjanci poruszając się ulicą Tatrzańską w Łodzi zauważyli nietypowo zachowującego się mężczyznę. Prowadził rozmowę przez telefon rozglądając się przy tym czy nikt za nim nie idzie. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić czym spowodowane jest zachowanie przechodnia. W pewnym momencie podszedł od pod jeden z balkonów skąd wyrzucono niewielki pakunek. W pospiechu wziął torebkę i szybkim krokiem zaczął się oddalać. Policjanci nabrali jeszcze większych podejrzeń i zaangażowali do pomocy swoich kolegów. Dotarli do mieszkania skąd chwile wcześniej wyrzucono paczkę i okazało się, że były to pieniądze dla rzekomych policjantów, którzy prowadzą jakąś akcję. Ta informacja trafiła od razu do funkcjonariuszy obserwujących podejrzewanego. Mężczyzna został zatrzymany. W jego plecaku znajdowało się ponad 23 tysiące złotych, które 82-letnia lokatorka wyrzuciła przez okno. Kobieta chwilę przed przekazaniem pieniędzy rozmawiała telefonicznie z osobą podającą się za policjanta. Mężczyzna przekonał staruszkę, że prowadzą ważna akcje i do jej zakończenia muszą zabezpieczyć gotówkę będącą w dyspozycji pokrzywdzonej. 82-latka będąc przekonaną, że pomoże w prowadzonych działaniach zgodziła się przekazać oszczędności. Miała je wyrzucić przez balkon, gdy biorący udział w rzekomej akcji podejdzie pod blok i da sygnał.  W rękach stróżów prawa znalazł się 40-latek. Jest to mężczyzna dobrze znany policjantom. W przeszłości odpowiadał między innymi za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz za swoje zachowanie odpowie w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Jeszcze dziś sąd zadecyduje czy zostanie tymczasowo aresztowany.

Zapamietaj! Prawdziwi funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! Policjanci nigdy przez telefon nie wypytują o dane personalne oraz ilość oszczędności i miejsca ich przechowywania. Nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom lub pozostawienie ich we wskazanym przez nich miejscu.

Zachowaj czujność. Jeśli ktoś będzie chciał cię oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończ rozmowę telefoniczną! Nie wdawaj się w rozmowę z oszustem. Poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego.

Ostrożność może uchronić przed utratą zbieranych przez wiele lat oszczędności. W sytuacji, kiedy masz podejrzenia zawsze dzwoń na numer alarmowy policji 997 lub 112./Adam Kolasa/

  • Policjanci konwojują podejrzanego.
  • Zabezpieczona przez policjantów gotówka.
  • Zabezpieczona przez policjantów gotówka.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 2.67 MB)

Powrót na górę strony