Apelujemy o rozsądek na drogach
Ładna pogoda a także złagodzenie obostrzeń związanych z epidemią skłania wiele osób do wyjazdów. Często zapominamy jednak o dostosowywaniu prędkości i stylu jazdy do warunków panując na drogach. Tylko w ciągu ostatniej doby doszło do dwóch wypadków śmiertelnych na drogach województwa łódzkiego. Apelujemy o rozwagę!
Do tragicznych zdarzeń doszło w powiecie łódzkim wschodnim i samej Łodzi. 17 maja 2020 roku około godziny 6:00 na ulicy Strykowskiej w Łodzi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 19-letni kierujący samochodem audi A3 jadąc w kierunku Strykowa, po minięciu ulicy Łupkowej zaczął wyprzedzać jadącego w tym samym kierunku fiata pandę. Z niewyjaśnionych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę a następnie z jedni i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 19-latek poniósł śmierć na miejscu. Do drugiego z wypadków doszło 16 maja około godziny 18.00 doszło na węźle drogi A1 w rejonie miejscowości Modlica. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 46-letni kierujący motocyklem honda, z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na sąsiedni pas i uderzył w pojazd iveco, który poruszał się w tym samym kierunku. Motocyklista utracił panowanie nad jednośladem i uderzył w barierki ochronne. Niestety w wyniku zdarzenia kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu. 33-latek jadący iveco w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Apelujemy o dostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Główną przyczyną wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym, z winy kierujących, jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Niezgodne z prawem zachowania zagrażają nie tylko kierującym i ich pasażerom, ale również pozostałym uczestnikom ruchu drogowego, szczególnie tym niechronionym. W przypadku potrącenia pieszego, nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, zmniejsza szanse jego przeżycia. Pamiętajmy, że za każdym wypadkiem, zwłaszcza tym, gdzie ginie człowiek, kryje się niewyobrażalna tragedia ludzka, która dotyka zarówno bliskich zmarłego, jak i sprawcy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Ponadto powinien wziąć pod uwagę również inne czynniki m.in.: umiejętności i doświadczenie w kierowaniu pojazdami, stres, zmęczenie, zażywane leki.
Należy również pamiętać, że wraz ze wzrostem prędkości, w sytuacji nagłego zagrożenia, panowanie nad pojazdem staje się coraz trudniejsze. Droga hamowania pojazdu przy prędkości 50 km/h przy dobrych warunkach atmosferycznych to ok 13-15 m, przy prędkości 70 km/h to około 25 m, przy 140 km/h to 108-115 m! Kierujący, którzy nie będą stosować się do ograniczeń prędkości muszą liczyć się z konsekwencjami. Tylko w tym roku doszło do 12 wypadków śmiertelnych, których główną przyczyną była prędkość./Adam Kolasa/
