Z sądowym zakazem i pod wpływem narkotyków
Policjanci ruchu drogowego w codziennej służbie podczas kontroli kierowców nie tylko badają stan trzeźwości kierujących ale także w uzasadnionych przypadkach kierowca może być poddany wstępnemu badaniu na zawartość środków odurzających. Taka sytuacja miała miejsce 7 września 2020 roku o godzinie 22.20 w Żarnowie.
Oficer dyżurny opoczyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o szarżującym ulicami Żarnowa samochodzie osobowym vw polo, którego kierowca może być pod wpływem środków odurzających.
Na miejsce pilnie zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi przy placu Piłsudskiego w Żarnowie ujawnili wskazany w zgłoszeniu samochód osobowy. W pojeździe oprócz 27 letniego kierowcy-mieszkańca Łodzi, znajdowały się jeszcze dwie osoby, 31 letnia kobieta oraz 28 letni mężczyzna.
Policjanci podczas kontroli ustalili, że 27 letni kierowca polo posiada wydany przez łódzki sąd aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
Podczas kontroli policjanci zauważyli, że zachowanie kierowcy faktycznie jest nienaturalne. Podjęli decyzję o sprawdzeniu czy kierowca nie jest pod wpływem środków odurzających. Wstępne badanie narkotestem dało wynik pozytywny. Jak zawsze w takich sytuacjach do potwierdzenia wstępnych ustaleń policjantów od kierowcy została pobrana krew do badań.
Warto przypomnieć, że za złamanie zakazu sądowego 27 latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy, także, że zgodnie z art. 178a § 1 kodeksu karnego - kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
W sytuacji, gdy kierujący był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, albo dopuścił się czynu określonego w § 1 w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, kara jest surowsza – od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dodatkowo sąd może orzec zatrzymanie prawa jazdy na okres od 3 do 10 lat. Do tego należy również liczyć się z grzywną w wysokości do 5 tysięcy złotych.
Sprawę prowadzą opoczyńscy policjanci.
asp.szt. Barbara Stępień