Błaszkowscy policjanci uczestniczyli w festynie charytatywnym „Podarunek od serca dla Lenki”
Policjanci z komisariatu w Błaszkach włączyli się w akcję pomocy dla 10-letniej Lenki, mieszkanki gminy Wróblew, która cierpi na bardzo rzadką chorobę uwarunkowaną genetycznie – ataksja-teleangiektazja. Funkcjonariusze wzięli udział w festynie charytatywnym „Podarunek od serca dla Lenki”, którego organizatorem było Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich "Rakowiczanka" . Inicjatywie tej przyświecał szczytny cel–zbiórka pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji chorej dziewczynki.
Każdemu z nas leży na sercu dobro dzieci, zwłaszcza tych, których choroba doświadczyła w sposób szczególny. Dlatego też błaszkowscy policjanci chętnie włączyli się w inicjatywę, która miał na celu pomoc chorej Lenie. 10-letnia dziewczynka od kilku lat walczy z bardzo rzadką chorobą uwarunkowaną genetycznie – ataksja-teleangiektazja. Jest to schorzenie neurodegradacyjne, które objawia się obniżonym napięciem mięśniowym, problemami z poruszaniem się oraz niezbornością ruchową.
Wśród bogatej oferty przygotowanej przez organizatorów pikniku „Podarunek od serca dla Lenki”, niewątpliwą atrakcją dla dzieci było też spotkanie z policjantem. Najmłodsi choć na chwilę mogli poczuć się policjantem, kiedy zasiedli za kierownicą radiowozu. Zapoznali się z jego wyposażeniem, zademonstrowano działanie radiostacji oraz sygnały świetlne i dźwiękowe. Dużym zainteresowaniem cieszyła się prezentacja wyposażenia oraz akcesoriów wykorzystywanych w służbie. Piknik był także dobrą okazją, aby porozmawiać z dziećmi i młodzieżą na temat szeroko pojętego bezpieczeństwa. Nie mogło zabraknąć cennych rad związanych z bezpieczną drogą do i ze szkoły, zasadami poruszania się po drogach, zarówno pieszo, jak i rowerem. Funkcjonariusz przypomniał o właściwym zachowaniu się podczas zabawy w domu i na podwórku oraz uwrażliwił dzieci na zagrożenia wynikające z kontaktów z osobami obcymi, min. w trakcie korzystania z telefonu, Internetu czy też w bezpośrednich spotkaniach.
Uśmiech na twarzy nie tylko chorej Lenki, ale i wszystkich dzieci uczestniczących w pikniku świadczył o tym, ile radości daje organizacja tak szlachetnej inicjatywy. Wszystko po to, by pomóc dziewczynce i jej rodzinie wygrać tę trudną walkę.