Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Opoczyńska dzielnicowa z "sercem na dłoni"

W służbie dzielnicowego oprócz znajomości przepisów, ważna jest także empatia. Z całą pewnością tych cech charakteru nie brakuje opoczyńskiej dzielnicowej mł.asp. Małgorzacie Karbownik, która pomogła rodzinie uchodźców z Charkowa.

Historia Miszy, jego żoony Yreny oraz ich dwójki dzieci 17-letniej Viktorii oraz 13-letniego Kostiana, poruszyła serce mł.asp. Małgorzaty Karbownik dzielnicowej z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie. Jak dowiedziała się policjantka, Misza pochodzi z Charkowa. Od kilku lat pracował w Polsce oraz innych krajach Unii Europejskiej, a jego rodzina mieszkała w Ukrainie. Wybuch wojny uniemożliwił rodzinie kontakt. Dopiero w czerwcu 2022 roku Yrenie wraz z dziećmi udało się uciec z bombardowanego Charkowa. Przyjechali do Polski, do Opoczna, do miejsca, w którym w końcu poczuli się bezpiecznie. Nie mieli niczego, na szczęście na swojej drodze spotkali dzielnicową mł.asp. Małgorzatę Karbownik. Policjantka poruszona historią tej rodziny zaczęła organizować pomoc dla nich. Najważniejsze było znalezienie uchodźcom mieszkania. Dzielnicowa znalazła rodzinie dom pod Opocznem z niewielkimi opłatami. Kolejnym krokiem było znalezienie pracy dla Miszy. I tutaj też sukces. Mężczyzna znalazł zatrudnienie w jednej z opoczyńskich firm. Nietrudno się domyślić, że dla nastolatków, którzy w Ukrainie doświadczyli piekła wojny, rozpoczęcie nowego życia w obcym kraju jest olbrzymim emocjonalnym przeżyciem. Policjantka dowiedziała się, że 17-letnia Viktoria, jest miłośniczką zwierząt. Dzielnicowa skontaktowała się z opoczyńskim Stowarzyszeniem Pomagajmy Zwierzętom, którego wolontariusze wspierają schronisko dla zwierząt w Różannie. Viktoria dołączyła do teamu wolontariuszy, którzy przyjęli ja z ogromną radością. O tym jak  Viktoria została przyjęta wśród wolontariuszy Stowarzyszenia można przeczytać na ich fanpage.

Jednak najważniejsze było wyposażenie domu w podstawowe sprzęty. Dzielnicowa wiedziała, że do normalnego funkcjonowania rodzinie brakuje kuchni gazowej. Za punkt honoru policjantka postawiła sobie, aby dostarczyć rodzinie sprzęt. Informacje o tym, że opoczyńska policjantka organizuje pomoc dla ukraińskiej rodziny dotarły do anonimowego darczyńcy, który przekazał fundusz na zakup kuchenki gazowej. Do akcji przyłączył się także opoczyński elektromarket, który nie tylko sprzedał sprzęt z upustem, ale także ich wyspecjalizowani pracownicy podjęli się kompleksowego montażu kuchni. Yrena i jej rodzina nie kryła wzruszenia, kiedy okazało się, że opoczyńska społeczność tak ciepło i serdecznie przyjęła ją i jej bliskich. Naszym miłym gościom z Charkowa życzymy, aby na ziemi opoczyńskiej odnaleźli spokój i aby wiedzieli, że zawsze mogą liczyć na naszą pomoc.

/asp.sztab. Barbara Stępień/

  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
  • Policjantka oraz pracownicy sklepu  wybierają kuchnie gazową, mutują w domu , widać stojąca policjantkę na tle samochodu dostawczego oraz rozpakowującą kuchnię w domu . Na zdjęciach widać także wolontariuszy w schronisku dla zwierząt
Powrót na górę strony