Areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku
Sąd Rejonowy w Opocznie, na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował 35-letniego sprawcę wypadku drogowego w Brudzewicach. Mężczyźnie, który odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, do tego tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego, doszło 23 sierpnia 2022 roku, na drodze krajowej numer 48 w Brudzewicach w gminie Poświętne. Jak ustalili policjanci, kierujący oplem zafira najechał na tył peugeota, którym kierował 40-letni mężczyzna. Siła uderzenia zepchnęła peugeota na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżający z przeciwka ciągnik siodłowy z naczepą. Niestety na miejscu śmierć poniósł kierowca peugeota. Sprawca wypadku, kierujący oplem zafira wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając na miejscu swojego poważnie rannego kolejnego kolegę, który także z nim podróżował.
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów z opoczyńskiego wydziału kryminalnego, w niespełna godzinę po zdarzeniu, kierowca opla został zatrzymany. Jak się okazało to 35-letni mieszkaniec gminy Odrzywół. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci pracujący na miejscu wypadku skrupulatnie zbierali wszystkie możliwe dowody, zabezpieczyli ślady. Na miejscu zdarzenia obecny był także prokurator, który nadzorował pracę policjantów. Zebrane w sprawie dowody, przesłuchania świadków pozwoliły na postawienie 35-latkowi zarzutów karnych.
Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Na wniosek Prokuratora, Sąd Rejonowy w Opocznie na trzy miesiące tymczasowo aresztował 35-latka. Mężczyźnie grozi nawet 12-lat pozbawienia wolności.
Przypominamy!
Nietrzeźwy kierowca, który ucieka z miejsca wypadku, nie umniejsza swej winy, wręcz przeciwnie. Ucieczka jest okolicznością obciążającą! Kara za spowodowanie wypadku może być podwyższona o połowę. Jeśli w wypadku były osoby ciężko ranne lub ktoś zginął, wówczas sprawcy, który uciekł z miejsca wypadku, grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo osoba taka musi liczyć nawet z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Warto dodać, że ucieczka z miejsca wypadku jest też podstawą do wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela – sprawca za szkody musi zapłacić sam, ewentualnie liczyć się z tym, że jeśli ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie ofiarom z jego OC, to później może wystąpić do sprawcy z tzw. regresem czyli żądaniem zwrotu kwoty przekazanej poszkodowanym.
asp.szt. Barbara Stępień