Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjant po służbie ratował ludzi z pożaru

„ … strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia.” – te słowa policyjnej roty ślubowania wypełnił sierż. szt. Damian Jakiel z konstantynowskiego komisariatu. Policjant, jadąc po służbie do miejsca zamieszkania jako pierwszy pojawił się na miejscu pożaru domu przy ulicy Jutrzkowickiej w Pabianicach. Funkcjonariusz wspólnie z dwiema innymi osobami, które zatrzymały się na miejscu zdarzenia, widząc zagrożenie dla osób znajdujących się w budynku, pomógł w ewakuowaniu 2 osób.

Odwaga, profesjonalizm i zdecydowanie w działaniu — te cechy są decydujące w sytuacjach, które zagrażają życiu i zdrowiu innych osób. Takimi właśnie cechami wykazał się policjant z Komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim sierż. sztab. Damian Jakiel, który w czasie wolnym od służby ratował ludzkie życie.

Zdarzenie miało swój początek 29 listopada 2022 roku około godziny 14.40, kiedy policjant wracając po służbie do miejsca zamieszkania, zauważył kłęby dymu wydobywające się z dachu domu przy ulicy Jutrzkowickiej w Pabianicach. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił dyżurnego jednostki, informując go o pożarze i prosząc o wezwanie straży pożarnej. Sierżant wspólnie z dwoma mężczyznami, którzy widząc co się dzieje także zatrzymali się na miejscu zdarzenia, bez chwili wahania i zwłoki zareagowali. Po wybiciu szyby pomogli wydostać się z płonącego budynku kobiecie i mężczyźnie. Mieszkańcy zostali przekazani pod opiekę służby medycznej. Sytuacja była o tyle trudna, że w pomieszczeniach znajdowała się butla gazowa, a jej rozszczelnienie zagrażało wybuchem.

Dzięki natychmiastowej reakcji na zagrożenie i determinacji w działaniu, nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru, a żadna z zagrożonych osób nie odniosła większych obrażeń.

Policjant, nawet w czasie wolnym od zajęć służbowych  wypełnia słowa roty ślubowania.  

kom. Ilona Sidorko

  • Budynek z którego wydobywa się dym i strażacy gaszący pożar.
  • Policjant stojący na tle policyjnych radiowozów.
Powrót na górę strony