Sprzedając one penny wyłudzili ponad 1,5 miliona złotych
Policjanci zatrzymali zorganizowaną grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze przy sprzedaży monet one penny. Siedmiu podejrzanych usłyszało już łącznie 55 zarzutów. Wśród pokrzywdzonych są osoby z całej Polski. W jednym z przypadków ofiara zapłaciła 150 tysięcy złotych za 100 monet realnej wartości kilkuset złotych. Sześciu podejrzanych na wniosek Prokuratury Okręgowej w Sieradzu zostało już tymczasowo aresztowanych. Zabezpieczono majątek wartości 600 tysięcy złotych. Sprawa pozostaje rozwojowa a policjanci apelują o ostrożność i czujność przy wszelkich transakcjach finansowych.
Od pewnego czasu policjanci z komendy wojewódzkiej w Łodzi analizowali sprawy oszustw przy sprzedaży monet one penny. Sprawcy działali w zmiennych, kilkuosobowych grupach. Kamuflując się zmieniali wygląd. Ofiary typowali obserwując klientów banków. Najczęściej pokrzywdzonymi stawały się starsze, zamożne osoby. Jeden z członków tej zorganizowanej grupy przestępczej wskazywał wspólnikom osobę, którą wcześniej obserwował w placówce bankowej. Zaraz po opuszczeniu budynku ofiara zaczepiana była przez rzekomego obcokrajowca, który łamana polszczyzną oferował do sprzedaży monety one penny. W trakcie rozmowy do tej dwójki podchodził kolejny oszust odgrywający rolę klienta bardzo zainteresowanego zakupem złota. Dalszy scenariusz miał uwiarygodnić dużą wartość monety i zachęcić ofiarę do atrakcyjnej transakcji. Podstawiony klient kupował jedną monetę, z którą rzekomo szedł do jubilera aby po chwili wrócić ze sfałszowanym rachunkiem potwierdzającym jej sprzedaż za znaczną kwotę. Ogromny zysk szybko przekonywał ofiarę. Pokrzywdzeni wypłacali z banku gotówkę i kupowali one penny. Rekordzista zapłacił 150 tysięcy złotych. Dopiero po jakimś czasie przy weryfikacji okazywało się, że rzekomo złote, wypolerowane monety z 1967 roku są praktycznie bezwartościowe.
Jak wynika z zebranego do tej pory materiału dowodowego w okresie od 2006 do 2016 roku na terenie Polski zgłoszono co najmniej 55 przestępstw o takim modus operandi. Pokrzywdzeni stracili ponad 1,5 miliona złotych oraz ponad 15 tysięcy euro i funtów brytyjskich. Funkcjonariusze podejrzewają, że istnieje spora ciemna liczba tych zdarzeń wynikająca z tego, że ofiary ze wstydu przed bliskimi nie zgłosiły tego faktu policji.
28 listopada 2016 roku , niemalże o tej samej godzinie, 16 grup realizacyjnych dotarło do miejsc zamieszkania 8 podejrzewanych w wieku od 38 do 69 lat przebywających na terenie województwa dolnośląskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i pomorskiego. Łódzkich kryminalnych i funkcjonariuszy z Łasku wspierali miejscowi policjanci Jeden z podejrzewanych próbował ukryć monety służące do wyłudzeń przerzucając je na balkon sąsiada. Podczas przeszukań zabezpieczono m.in. 96 monet koloru złotego , pieczątki i druki z lombardów i zakładów jubilerskich. Siedmiu zatrzymanych usłyszało zarzuty, sześciu z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Za oszustwo dokonane w warunkach recydywy ( powrotu do przestępstwa ) grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa pozostaje rozwojowa zarówno pod kątem podmiotowym jak i przedmiotowym.
