Kolejne uderzenie w przestępczość narkotykową.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali mężczyznę, który zajmował się handlem narkotykami. W rękach stróżów prawa znaleźli się również jego odbiorcy.
Specjaliści zajmujący się zwalczaniem przestępczość narkotykowej, pojawili się w rejonie ulicy Bednarskiej w Łodzi, gdzie według ich ustaleń mogło dochodzić do narkotycznych transakcji. Wytypowany handlarz, środki odurzające miał wynosić z domu i przekazywać je zainteresowanym odbiorcom. 9 marca 2016 roku uwagę funkcjonariuszy skupił ford fokus, który zatrzymał się na osiedlowym parkingu, w pobliżu obserwowanego adresu. Kierujący nerwowo rozglądał się i zachowywał się tak jakby na kogoś czekał. Po pewnym czasie do forda wsiadł inny młody mężczyzna, który zaraz wysiadł i poszedł w kierunku osiedla. Funkcjonariusze podejrzewając, że w tym czasie mogło dojść do transakcji zatrzymali kierującego fordem. Był to 26 – latek, który w kieszeni kurtki miał „dilerkę” z marihuaną. Policjantów wytypowali kolejnego potencjalnego klienta. Z pojazdu vw wysiadał młody mężczyzna, który nerwowym krokiem poszedł w kierunku obserwowanego miejsca. Gdy wrócił, funkcjonarusze w jego portfelu znaleźli susz roślinnego. Zatrzymany to 25-latek, który przyznał, że znalezisko to marihuana. Skrupulatni stróże prawa zatrzymali w konsekwencji samego 26 - letniego handlarza. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli przeszło 39 gramów suszu marihuany a także ponad 216 gramów amfetaminy. W przeszłości był notowany za spowodowanie wypadku i jazdę w stanie nietrzeźwości. Za handel narkotykami grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności a za posiadanie do 3 lat więzienia.