Informacje

13 razy zrobił użytek z przywłaszczonej karty płatniczej. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty

Kryminalni z pabianickiej komendy zatrzymali 41-latka, który przywłaszczył sobie cudzą kartę płatniczą. Na domiar złego mężczyzna wykonał nią 13 transakcji. Pieniądze wyciągał z bankomatów, płacił nią również za zrobione przez siebie zakupy. Za popełnione przestępstwa odpowie niebawem przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

10 września 2024 roku policjanci z pabianickiej komendy przyjęli zawiadomienie o przywłaszczeniu karty płatniczej. 67-letni pokrzywdzony poinformował funkcjonariuszy, że do przestępstwa doszło dzień wcześniej w pobliżu jego miejsca zamieszkania. Pabianiczanin przed wejściem do budynku spotkał kolegę, którego poprosił o pomoc. Ponieważ miał problemy z samodzielnym poruszaniem się, dał mu kartę płatniczą i przekazał numer pin. 41-latek miał zrobić drobne zakupy w pobliskim sklepie. Niestety nadmierne zaufanie do kolegi nie opłaciło się. Ten owszem był w sklepie, ale kartę wykorzystał na własny użytek. Kilkukrotnie również wypłacił gotówkę w bankomatach. Zaniepokojony niepowrotem kolegi pokrzywdzony zauważył w aplikacji mobilnej swojego banku, że z konta ubywa mu pieniędzy. Wówczas zablokował kartę i zgłosił sprawę policji. 67-latek nie wiedział gdzie znajomy mieszka. Nie posiadał też do niego numeru telefonu. Znał go od dziecka i wcześniej „mógł na niego liczyć”. Tym razem jednak po 41-latku „słuch zaginął”. Wówczas do działania przystąpili kryminalni z pabianickiej komendy. W ciągu dwóch dni namierzyli miejsce jego przebywania. Mężczyzna przebywał w jednym z hoteli na terenie miasta. Był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Przyznał się do przywłaszczenia karty. Nadal ją przy sobie posiadał. Łącznie wykonał 13 transakcji cudzym środkiem płatniczym. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na kwotę ponad 3000 złotych. Funkcjonariusze zatrzymali 41-latka. 13 września usłyszał 14 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
podkomisarz Agnieszka Jachimek

 

Powrót na górę strony